W ramach odbicia się od tematów podróżniczych i zbliżających się moich urodzin postanowiłam zaprezentować Wam moją urodzinową wishlistę oraz parę przemyśleń na temat samego świętowania urodzin.
CO NIECO O PRZEMYŚLENIACH
Nikt mi nie powie, że za czasów młodzieńczych nie odliczał dni do urodzin i nie cieszył się z dodatkowej świeczki na torcie. Była to kolejna okazja do świętowania i nowych prezentów. Widzę to, tym wyraźniej im patrzę na siostrzenicę, która 26go października, czyli dzień przede mną świętuje swoje 7-me urodziny.
Zabawne jak to się zmienia z biegiem czasu, kiedy zbliżasz się to 30tki. Koło się obraca i zaczynasz sobie odejmować. Niesamowite, jak to wszystko działa. Tak nam prędko do 18tki, usamodzielnienia i doczekanej dorosłości. Szkoda, że potem świat pokazuje swoje małe rogi od czasu do czasu.
Tylko nie myślcie, że demonizuję dorosłość, bo tak nie jest. Jednak każdy, kto 18tkę ma za sobą zgodzi się ze mną, że dorosłość to nie taka prosta rzecz. Więcej się od nas wtedy wymaga i ponosimy wszelkie konsekwencje naszych wyborów oraz jesteśmy często zdani na siebie. Taka prawda.
Na upływający czas nikt nie ma wpływu od biedaka po bogacza i trzeba sobie jakoś ten dorosły świat umilić.
O WISHLIŚCIE
Także w ramach umilacza postanowiłam stworzyć taką listę urodzinowych prezentów, które swoją drogą kupię sama, bo od kilku lat dajemy sobie gotówkę i wybieramy co z nią mamy w planie zrobić.
Jak widzicie powyżej lista jest monotematyczna, tak jakoś się złożyło. Pomimo, że akurat aparat trafił do serwisu i niestety będę musiała ponieść koszt naprawy, bo jak to bywa zepsuł się ledwo 2 miesiące po zakończeniu gwarancji nadal zamierzam zaopatrzyć się w statyw. Do tego doszły takie gadżety jak monopod czy obiektywy do smartfonów.
Na pewno w wyborze statywu będę brała pod uwagę jego wagę, stabilność i jakość wykonania, ale nie zapominając o cenie. Mam już jakieś na oku za rozsądną kwotę i pewnie z nich coś wybiorę.
Reszta przedmiotów musi być kompatybilna z moim telefonem, innych wymagań właściwie nie mam.
Cóż powiedzieć do fotografii też mam słabość i w przyszłości mam nadzieję zaopatrzyć się w lustrzankę, ale po kolei.Poza tym chciałabym zaopatrzyć się w fotograficzne wspomagacze zważywszy właśnie na bloga.
Zobaczymy z jakim skutkiem.
Jednakże zważywszy na to, że w tym miesiącu zakupiłam aż 4 książki , to chyba na razie wystarczy. Tym bardziej, że nie wiem gdzie te swoje książkowe zdobycze już trzymać.
Z kolei odkąd zaczęłam blogować zakup organizera będzie przyjemnym obowiązkiem, który będzie musiał poczekać do listopada niestety.
Jak widzicie powyżej lista jest monotematyczna, tak jakoś się złożyło. Pomimo, że akurat aparat trafił do serwisu i niestety będę musiała ponieść koszt naprawy, bo jak to bywa zepsuł się ledwo 2 miesiące po zakończeniu gwarancji nadal zamierzam zaopatrzyć się w statyw. Do tego doszły takie gadżety jak monopod czy obiektywy do smartfonów.
Na pewno w wyborze statywu będę brała pod uwagę jego wagę, stabilność i jakość wykonania, ale nie zapominając o cenie. Mam już jakieś na oku za rozsądną kwotę i pewnie z nich coś wybiorę.
Reszta przedmiotów musi być kompatybilna z moim telefonem, innych wymagań właściwie nie mam.
Cóż powiedzieć do fotografii też mam słabość i w przyszłości mam nadzieję zaopatrzyć się w lustrzankę, ale po kolei.Poza tym chciałabym zaopatrzyć się w fotograficzne wspomagacze zważywszy właśnie na bloga.
Zobaczymy z jakim skutkiem.
GDYBY TAK COŚ JESZCZE
Najchętniej dołączyłaby do nich pewna książka oraz organizer stworzony przez Alinę Moskwę z Design your life.
Jednakże zważywszy na to, że w tym miesiącu zakupiłam aż 4 książki , to chyba na razie wystarczy. Tym bardziej, że nie wiem gdzie te swoje książkowe zdobycze już trzymać.
Z kolei odkąd zaczęłam blogować zakup organizera będzie przyjemnym obowiązkiem, który będzie musiał poczekać do listopada niestety.
Swoją drogą trochę brakuje mi tych prezentów niespodzianek, jak to miało miejsce w dzieciństwie. Jedyne co wybierając opcję prezentu w formie gotówki, da nam to większe pole wyboru tego, co byśmy sobie marzyli sami kupić.
Najważniejsze pomimo wszystko będzie dla mnie towarzystwo najbliższych i ich pamięć o mnie, a prezenty to tylko nie obowiązkowy dodatek.
Ciekawe, kiedy zrodziła się idea świętowania urodzin czy też kupowania z tej okazji prezentów. Może Wy wiecie? To dajcie mi znać w komentarzach poniżej. :) Chętnie się dowiem.
CO NAJWAŻNIEJSZE
Najważniejsze pomimo wszystko będzie dla mnie towarzystwo najbliższych i ich pamięć o mnie, a prezenty to tylko nie obowiązkowy dodatek.
Ciekawe, kiedy zrodziła się idea świętowania urodzin czy też kupowania z tej okazji prezentów. Może Wy wiecie? To dajcie mi znać w komentarzach poniżej. :) Chętnie się dowiem.
Jak Wy lubicie spędzać ten Wasz urodzinowy dzień? Jest dla Was ważny czy wolicie na przykład świętować imieniny? I co w Waszej liście prezentów by się znalazło?
Kupiłam sobie ostatnio za grosze na http://www.aliexpress.com obiektyw "rybie oko" i spisuje się znakomicie, polecam! :)
OdpowiedzUsuńA to muszę sprawdzić, dziękuję :)
Usuń