Ávila, to skromne miasteczko o ciekawej historii. Czy jest warte zobaczenia przekonacie się za chwilę.
Kiedy zbliżacie się do miasta Waszym oczom wyłania się widok pokaźnych murów obronnych okalających miasto.
MURY MIASTA
Liczne baszty oraz bramy są nieodłącznym elementem średniowiecznych murów. Długość określono na jakieś 2,5 km, czyli całkiem sporo. Jednakże dzięki temu stały się wizytówką miejscowości.
Powstały dzięki rycerzom tuż po zakończonej rekonkwiście w celu ochrony przed Maurami. Zadaniem tejże obrony zajmowała się szlachta. Dlatego też, niekiedy budowała ona w pobliżu niewielkie pałace, w tym niektóre wręcz wrośnięte w te mury.
TORRE DE LOS GUZMANES
Warto zawitać między innymi do Tower of Los Guzmanes zwanej również Palace of the Mújica. Ściany dziedzińca ozdobione są ślicznymi płytkami, kojarzącymi mi się z arabskimi. Oprócz tego w budynku znajduje się rzeźba skalna jakiegoś zwierzęcia. Z tego co pamiętam bardzo stara, ale nie chcę Was wprowadzać w błąd na jaki wiek się ją datuje.
PUNKT WIDOKOWY
Najlepszy widok to właśnie z oddali. W obrębie miasta robią już nieco mniejsze wrażenie.
W OBRĘBIE MURÓW
Co takiego natomiast znajduje się w obrębie murów?!
Na pewno jest nią gotycka Katedra Chrystusa Zbawiciela, której właśnie absyda stanowi część muru.
PLACE I SKWERY
Jak każde hiszpańskie miasteczko ma też swój główny plac, gdzie mieszkańcy się spotykają.
Jak i pomniejsze skwerki również.
ULICE MIASTECZKA
Zbytniego ruchu w miasteczku nie ma, więc ulice i różne zakątki są raczej opustoszałe.
Oczywiście mamy też inne budynki sakralne, na które czasem warto zwrócić uwagę.
ŚWIĘTA TERESA I MIEJSCA Z NIĄ ZWIĄZANE
Poza tym Ávila łączy się z życiem świętej Teresy, uważaną za współzałożycielkę Zakonu Karmelitów Bosych.
Co o niej wiemy?! To, że została kanonizowana 40 lat po jej śmierci.
Można powiedzieć, że zasłynęła poprzez wdrożenie do reguł klasztoru obowiązku biczowania się raz w tygodniu (jako formy nabożeństwa). Dla mnie to nieco kontrowersyjne, ale to były też inne czasy. Do tego wprowadziła zasadę chodzenia boso, stąd nazwa klasztoru.
JEDNO Z MIEJSC ZWIĄZANYCH ZE ŚWIĘTĄ TERESĄ
Została również patronką Hiszpanii, ale to już w XVII wieku.
Znaczący jest również fakt otrzymania przez nią tytułu doktora kościoła wraz z Katarzyną ze Sieny. Były pierwszymi kobietami, które od papieża dostały to odznaczenie.
Z tego co się dowiedziałam, osoby te wniosły znaczący wkład w zrozumieniu Boga i powiększyły doświadczenie chrześcijaństwa. Nieco skomplikowane określenie nie sądzicie?! Lepszego wytłumaczenia niestety nie znalazłam.
Tak czy owak niektóre jej relikwie znajdują się właśnie w tym mieście. Bez problemu możecie wejść obok kościoła pw. św. Teresy, do sali upamiętniającej świętą i zobaczyć między innymi podeszwę jej buta. Zdjęć jak się okazało po fakcie nie można robić, ale jak już zobaczyłam informację było za późno. Dlatego możecie teraz zobaczyć fotkę.
ŚWIĘTA TERESA- JEJ ULUBIONY SMAKOŁYK
Ponadto, jeśli ktoś lubi próbować różnych łakoci może spróbować yemas de Teresa, czyli żółtek w cukrze z sokiem z cytryny. Nie jadłam szczerze mówiąc, ponoć w smaku podobne do kogel-mogel.
Nasza wirtualna podróż po mieście dobiegła końca i jak widzicie Ávila to małe, ale urokliwe miasteczko. Warto je zobaczyć.
Spodobało się Wam? Lubicie małe miejscowości czy wybieracie większe aglomeracje?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz