Dzisiaj przemierzymy kolejny odcinek i odwiedzimy Santa Clarę. W tym miejscu znajduje się przede wszystkim Mauzoleum Ernesto `Che` Guevary.
MAUZOLEUM
Znajduje się na uboczu miasta. Ze zewnątrz wita nas budynek z wielkim pomnikiem tego rewolucjonisty. W środku panuje grobowa cisza, dosłownie. Jest to nie tylko miejsce pamięci życia tej postaci, ale również miejsce jego spoczynku oraz jego boliwijskich towarzyszy.
We wnętrzu obowiązuje bezwzględny zakaz fotografowania, więc lepiej się nie narażać strażnikom, którzy podążają za nami.
Mauzoleum powstało w latach 80-tych na zlecenie Fidela. W budowie pomagali również mieszkańcy Santa Clara.
Jak to na Kubie nie zabrakło haseł rewolucyjnych na przeciwko mauzoleum, odnoszącym się do przyjaciela Castro, Ernesto.
Sam pomnik skierowano w kierunku Ameryki Południowej, gdzie dokończył swego żywota. Natomiast pod nim znajduje się maksyma Che Guevary, którą zawsze powtarzał " Zawsze do zwycięstwa", oczywiście w jego ojczystym języku.
Ernesto `Che` Guevara dla jednych był bohaterem dla innych wręcz przeciwnie zbrodniarzem. Tak czy owak zaskarbił sobie przyjaźń Fidela Castro. Stało się to jeszcze w Meksyku, skąd razem wyruszyli na Kubę przeprowadzić rewolucje i pokonać Batistę, obecnego wtedy prezydenta. Jak każdy wie udało im się.
Wówczas Amerykanie zostali stamtąd wypędzeni, a prezydent USA nałożył embargo na wyspę. Obecnie sytuacja ulega zmianie, jak dochodzą głosy. Już wcześniej pisałam, że te przemiany miałam okazję obserwować, ale na pewno jeszcze to potrwa.
OSTATNIA BITWA REWOLUCJI
Santa Clara to nie tylko rzecz jasna ten grobowiec. Miasteczko to niegdyś było świadkiem jeszcze jednego wydarzenia z historii rewolucji. Tutaj rozegrała się ostatnia batalia podczas której pociąg z żołnierzami Batisty został przejęty przez Che Guevarę i nastąpił koniec walk. A Batista wkrótce opuścił wyspę. Od tego już momentu rewolucjoniści zaczęli rządzić krajem.
Pociągi te możemy podziwiać i nawet zajrzeć do środka.
W ramach ciekawostki postawiono w Santa Clarze również pomnik naszego zmarłego papieża, ponieważ i to miasto odwiedził Jan Paweł II podczas swojej wizyty w 98roku.
Jak widzicie miasto uczestniczyło w przełomowych chwilach historii Kuby. Dlatego, też będąc tutaj nawet jeśli nie jest się miłośnikiem historii warto dotrzeć.
----------------------------------------------------------
Do tej pory o Kubie pojawiły się następujące wpisy:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz