Wyobraźcie sobie taką sytuację. Macie urlop, nie ruszacie się ze swojego miejsca zamieszkania i co teraz. Leżymy do góry brzuchem i bezwiednie patrzymy w nasze cztery ściany? Otóż nie.
Mamy do wyboru różne wariacje, z których możemy przecież skorzystać. Kiedy człowiek dobrze się zastanowi, to wcale nie musi się wtedy nudzić. Podane przykłady przeze mnie to zaledwie zalążek góry lodowej. Każdy z nas ma jakby nie było różne pasje, zainteresowania, a czas wolny od pracy jest świetną okazją do zrobienia rzeczy na które nie zawsze mamy czas.
Co powiecie na:
1. Zwiedzanie okolic.
Wydawać by się mogło, że nasze miasto/okolice znamy bardzo dobrze. Jednak moglibyście się nie raz zdziwić, co mogą kryć jego zakamarki. Dlatego zamiast siedzieć w domu wyruszcie odkrywać skarby miejsc, w których mieszkacie.
2. Aktywność fizyczna na świeżym powietrzu.
Jeśli już znacie każde miejsce na mapie Waszego miasta i okolic możecie przecież miło spędzić czas jeżdżąc rowerem albo na rolkach, co kto lubi. Nie dość, że się odprężycie; to i wyjdzie Wam ten ruch na zdrowie.
3. Książka w parku/balkonie/działce.
Bywa też tak, że pracując nie macie zbyt dużo czasu po prostu usiąść z książką i odpłynąć myślami gdzieś daleko i poczuć się jak jedna z postaci czytanej książki. Jeszcze lepiej będzie się czytało w miłym otoczeniu. Dysponując działką, balkonem; a nawet wykorzystując ławkę w pobliskim parku nie pozostaje nam nic, jak tylko wziąć wybraną pozycję książkową i zabrać się za czytanie.
4. Domowe spa.
My Kobietki już dobrze wiemy, jak sobie dogodzić. Na co dzień nie mamy tyle czasu, aby siedzieć codziennie w łazience nie wiadomo ile czasu, więc taki urlop będzie jak znalazł. Także do dzieła. Pilingi, maseczki, kąpiel przy świecach "czekają".
5. Nauka języków obcych.
W wolnym czasie możemy również wzbogacić swoje umysły o nowy język obcy. Nie powiem najlepiej nauka przychodzi praktykując wybrany język obcy, ale zawsze to coś.
6. Odwiedzenie rodziny i znajomych.
Ile razy próbowaliście umówić się na wspólne spotkanie z rodziną i znajomymi. Jak to często bywa biegając pomiędzy domem, a pracą ciężko zgadać się w jednym terminie, który wszystkim będzie pasować. Dlatego warto wykorzystać urlop na odwiedzinki czy wypad wspólny do kawiarni.
7. Gotowanie/pieczenie czegoś po raz pierwszy.
Kolejnym sposobem na zapełnienie sobie czasu będzie upieczenie albo ugotowanie czegoś po raz pierwszy. Mam tutaj na myśli bardziej skomplikowane potrawy, których przepisy w normalnej sytuacji rzucilibyście w kąt.
8. Pisanie bloga/rozwój bloga.
Pisanie bloga też musiało się tutaj pojawić. W końcu blogowanie ma z reguły uprzyjemniać nam czas. Warto też przysiąść i skupić się na jego rozwoju. Wiem po sobie, jak często zdarzało mi się odkładać to na później, bo praca etc. Nie dotyczy to osób, dla których blog jest pracą, a jak urlop to nie praca. Chyba, że łączycie przyjemne z pożytecznym.
9. Długi spacer z psem.
Jako posiadaczka psa na co dzień mogę sobie pozwolić na 15-20 minutowy spacer. Jednakże podczas urlopu nie zaszkodziłoby przy ładnej pogodzie wyskoczyć z psem na godzinkę lub dwie. Świeże powietrze, zwierzak zadowolony, okoliczności przyrody, czas na własne przemyślenia. Czego chcieć więcej.
10. Wspomnienia z albumem.
Nie wiem, jak Wy, ale ja uwielbiam wracać do albumów ze zdjęciami i powspominać szczęśliwe chwile, odwiedzone miejsca itd. Nie ma nic bardziej odprężającego. W końcu choćby walił się cały świat, wspomnień nikt nam nie odbierze, wręcz przeciwnie naładują nas siłą i pozytywną energią.
11. Odpoczynek nad jeziorem lub innym akwenem.
Jeżeli jesteście szczęśliwcami i mieszkacie nad morzem to złapać do ręki ręcznik i pomaszerować na plażę, poopalać się i zażyć kąpieli morskiej, nawet w nie za ciepłym Bałtyku.
Jeśli nie to przecież na pewno, gdzieś w zasięgu znajdziecie jakieś jeziorko, staw czy rzeczkę. Może to nie Karaiby, ale co skorzystacie to Wasze. Lepsze niż cztery kąty w Waszych mieszkaniach.
12. DIY.
Robótki ręczne może nie dla każdego, ale jakimś rozwiązaniem są. Jest tu pole do popisu. Można coś posklejać, uszyć, wycinać, pobawić się scrapbookingiem, zrobić swoja tablicę inspiracji. Od wyboru do koloru, a Wasze dzieła będą potem cieszyć Wasze oczy i innych.
13. Dzień z aparatem fotograficznym.
Zaraz po zwiedzaniu, mam bzika na punkcie robienia zdjęć. Jeśli też lubicie cykać fotki to taki dzień może być niezłą zabawą. Wybierać temat albo znajdujecie wybrane wyzwanie organizowane przez jakąś blogerkę i gotowe. Nawet nie zauważycie, jak zleciał Wam czas.
14. Seans filmowy.
Jak nie książka to włączcie sobie wieczorem ulubione filmy lub takie, które mieliście w planie obejrzeć. To też jest pomysł na zapełnienie wolnych godzin.
15. Gry planszowe jako powrót do czasów dzieciństwa.
Pamiętacie czasy, kiedy wraz z rodziną lub grupką przyjaciół zasiadaliście przed planszówką i graliście zażarcie o wygraną. Mnóstwo śmiechu i w pewien sposób nauka ducha rywalizacji, przegrywania i wygrywania jako przedsmak, tego co miało nas czekać w dorosłym życiu.
Ostatnio zdawać by się mogło, że gry planszowe przechodzą renesans i wracają do łask. Nawet dorośli zaczęli grać. Chyba czujemy powoli przesyt siedzenia pod naszymi komputerami, telewizorami i innymi technicznymi nowinkami zapominając o tradycyjnej komunikacji międzyludzkiej.
Ile osób, tyle pomysłów. Kiedy człowiek naprawdę się nudzi, a nie może sobie w danej chwili pozwolić na urlop poza miejscem zamieszkania potrafi sobie ten czas zapełnić na wszelaki sposób. Nikt nie chciałby po zakończonym wolnym poczuć, że go zmarnował.
Jakie są Wasze sposoby?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz